Dzisiaj dotarło do mnie pudełeczko ShinyBox Beach Please!- mimo, że było ono wysyłane w czwartek, a dziś już poniedziałek- ale wynika to ze zmiany firmy kurierskiej- no ale koniec narzekania, a może jednak nie? I zapraszam do przedstawienia zawartości i mojej opinii :)
1) Kostka myjąca Dove
No nie jest to produkt, który chciałabym znaleźć w pudełeczku- ogólnie na kartce jest napisane, że to nie mydło, a kostka myjąca :) No tak trzeba było to jakoś ładnie ubrać w słowa, bo przecież mydło w pudełeczku to wstyd :)
Moja ocena: 1/5
2) Tusz do rzes Pierre Rene
Bardzo lubię testować tusze do rzęs, a takiego jeszcze nie miałam wiec jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
Moja ocena: 5/5
3) Rexona Active Shield
Lubie firmę Rexona, lubię również takie antyperspiranty no ale nie w pudełeczkach... :(
Mimo wszystko na pewno go wykorzystam, ponieważ Rexona działa u mnie wyśmienicie.
Moja ocena: 3/5
4) Delia szminka do ust
Szminek nigdy za wiele, ten kolor jest mocny ale zobaczę jak się komponuje z pozostałym makijażem, może będzie wyglądało to dobrze :)
Moja ocena: 4/5
5) Radical serum do włosów
Chętnie wykorzystam i zobaczę jak na mnie działa, nigdy go nie miałam- aczkolwiek pojemność bardzo mała i zapewne starczy mi na 2-3 razy :)
Moja ocena: 3/5
6) Szampon do włosów Schwarzkopf
Tutaj również oczywiście go wykorzystam ale ta pojemność starczy na 2-3 razy :)
To takie wyjazdowe opakowania idealne na wakacje :)
Moja ocena: 3/5
7) Gąbka Stenders
Miałam kiedyś taką z wakacji w Grecji i byłam z niej zadowolona także myślę, że ta również świetnie mi się sprawdzi :)
Moja ocena: 5/5
8) Róża kula do kąpieli Stenders
Nie mam wanny także mało cieszy mnie taki produkt, jednak niesamowicie pachnie- może jakoś ją wykorzystam :)
Moja ocena: 3/5
W pudełeczku znalazły się jeszcze próbki:
Ja ze względu,że zamówiłam pakiet na 3 miesiące dostałam jeszcze dodatkowe pudełko, które prezentuje się tak:
Podsumowując moją ocenę: 27/40
Uważam, ze box powinien się nazywać- "Raj Rossmanoholiczki", ponieważ wszystkie produkty oprócz Stenders są w nim dostępne- trochę to przykre.. :(
Gdyby nie dodatkowe pudełko byłabym niesamowicie zawiedziona, a tak mam mieszane uczucia.
Co myślicie o tym pudełku?
Buziaki,
Magda
Zawartość pudełka jakoś mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety też nie :)
UsuńSzczerze mówiąc pudełko, które otrzymałaś jako prezent przy zamówieniu pakietu wydaje się dla mnie ciekawsze.. Również mam pudełko Beach Please i przyznam szczerze, że mydełka i antyperspirantu się nie spodziewałam. Na tę chwilę zawiesiłam subskrypcję, gdyż nie wiem czy chcę płacić za dostępne kosmetyki, które nawet nie sprawiają mi większej radości. Postanowiłam zostać przy beGlossy. Co będzie z sierpniowym pudełkiem od Shiny zobaczymy.. Być może jakiś konkretny kosmetyk wybitnie mnie zaciekawi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Weronika
Ja mam właśnie pakiet i od tego zależy czy później będę zamawiała te pudełka, beGlossy to również loteria..ciężko wybrać pudełko, aby odpowiadałoby nam w 100% :)
UsuńTa gąbeczka mnie ciekawi, fajnie się prezentuje <3
OdpowiedzUsuńTa gąbeczka jest super masz racje :)
UsuńDlatego nigdy nie byłam fanką tych wszystkich pudełek.
OdpowiedzUsuńNo jest to loteria- czasem są fajne, a czasem totalna lipa :)
UsuńDlatego nie kupuję takich pudełek - co to za frajda znajdować tam produkty dostępne w co drugim sklepie ;) Powinny tam być produkty, które trudno dostać - wtedy na pewno bym kupowała, bo takie pudełko byłoby czymś wyjątkowym. Dove - przegięcie totalne,z antyperspirantem podobnie ;p
OdpowiedzUsuńDokładnie- ja kupując Shiny miałam ochotę na super produkty niedostępne w drogeriach, a jest zupełnie inaczej :)
UsuńJak na pudełko to kit :(
OdpowiedzUsuńJednak to mydełko jest moim hitem w myciu twarzy! Polecam ;)
Hmm jak tak mówisz to wypróbuje :)
UsuńSłabe to pudełko. Ale wszystko do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńZ takiego samego założenia wychodzę :)
Usuńnie byłabym zadowolona :D
OdpowiedzUsuń