Hej dziewczyny :)
Bardzo lubię maseczki czy to owocowe, czy to naturalne- fajnie jest tak czasem zrelaksować się przez 15 minut wiedząc, że po jej spłukaniu nasza skóra będzie lepsza i odżywiona :)
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić maseczkę firmy Dermaglin, a w zasadzie nie jest to zwykła maseczka, a połączona z peelingiem- nie ukrywam pierwszy raz spotykam się z taką formą maseczki.
Maseczka - peeling odświeżająca
-złuszcza martwy naskórek
-wygładza i odżywia
-łagodzi i koi podrażnienia
Zielona Glinka Kambryjska + ogórek + jojoba oil
Do każdego rodzaju skóry – twarz, szyja, dekolt
Maseczka nowej generacji oparta na zmikronizowanej zielonej glince kambryjskiej posiadającej właściwości terapeutyczne. Zawarte w glince mikrogranulki krzemu i glinu delikatnie złuszczają martwy naskórek, oczyszczają skórę z nadmiaru sebum, niezdrowej mikroflory i toksyn odsłaniając zdrową i gładką skórę. Poprawiają ukrwienie.
Łagodzą stany zapalne, przywracając równowagę mineralną.
Maseczka zawiera wyciąg z ogórka lekarskiego, który odświeża i rewitalizuje skórę.
Kompleks glinkowo-ogórkowy doskonale poprawia kondycję skóry przywracając jej zdrowie i naturalne piękno.
Opakowanie maseczki jest bardzo poręczne i możemy ją zabrać gdzie tylko chcemy, minus takiej saszetki jest taki, że bardzo ciężko ją otworzyć. Według mnie maseczki starcza na więcej niż jeden raz ale co z tego, jeśli po zawinięciu maseczki i schowaniu jej staje się ona tak twarda, że nie da się z nią niestety nic zrobić :( Szkoda trochę, bo przy cenie 5 zł połowa maseczki się marnuje.
Maseczka ma kolor ciemnozielony, a jej konsystencja jest dość gęsta ale nie przeszkadza to w nakładaniu jej na twarz, szyję i dekolt. Wysycha ona po około 8-10 minutach widzicie delikatne zasychanie maseczki na poniższym zdjęciu- po całkowitym wyschnięciu czujemy się w niej jak w skorupie :D Wielki plus za to, że idzie ją bardzo łatwo zmyć.
Po zastosowaniu maseczki moja twarz wygładziła się, oczyściła nieco, a stany zapalne delikatnie złagodniały. Skóra zrobiła się gładka i delikatna. Nie jest to efekt spektakularny typu "WOW", ale całkiem przyzwoity.
Bardzo polecam ją szczególnie ze względu na naturalne składniki takie jak:
- zielona glinka
- ogórek
- olejek jojoba
Dziękuję bardzo firmie Dermaglin za możliwość przetestowania tej maseczki z peelingiem, a Was zapraszam do zakupu produktów tej firmy, a w szczególności produktu, który testowałam :)
A Wy lubicie naturalne maseczki?
Buziaki,
Ja aktualnie testuję przeciwtrądzikowe :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje?
UsuńTe maseczki są bardzo fajne. Od czasu do czasu sięgam właśnie po taką gotową formę, bo nie chce mi się rozrabiać czystej, zielonej glinki ;)
OdpowiedzUsuńOj ja tak samo, za leniwa na to jestem :D
UsuńKiedyś używałam ta maseczkę :)
OdpowiedzUsuń_________________________
http://magiclovv.blogspot.de/
ostatnio widziałam ją w drogerii ale jakoś mnie nie przekonała , chyba jednak dam jej szanse :)
OdpowiedzUsuńaaangelllaaa.blogspot.com
Daj jej szanse, bo tego warta :)
UsuńMoże kiedyś wypróbuję ;) Fajne pazurki :)
OdpowiedzUsuńlovely review...Happy holidays!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://modaodaradosti.blogspot.com/
thanks <3
UsuńMasz przepiękny manicure :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAle masz piękne dłonie i paznokcie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńa moje maseczki jeszcze leżą i czekają na użycie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jej jeszcze, ale chętnie ją wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMam wersję z glinką pod nazwą Kleopatra. Jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maseczkę :) sprawdziła się :)
OdpowiedzUsuńLubie naturalne maseczki - te maseczki
OdpowiedzUsuńz dermaglin są na prawdę super muszę
się w nie zaopatrzyć w hebe bo została mi jedna. :<
ja ostatnio mam mało czasu na maseczki:(
OdpowiedzUsuńJa swoje porozdawałam bo miałam jeszcze spory zapas innych a jedna z nich mnie uczuliła. :)
OdpowiedzUsuńMaseczka prezentuje się bardzo fajnie. Nie miałam jeszcze z nią do czynienia.
OdpowiedzUsuńPs. Interesujący i ciekawy blog. Oczywiście zostaje tu na dłużej.
:*
Dziękuję :)
UsuńMaseczki bardzo lubię, ale te mnie nigdy nie zachęcały, być może przez to nieciekawe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, opakowanie nie zachęca no ale jak to mówią nie oceniaj książki po okładce :)
UsuńAktualnie testuje przeciwtrądzikową i przyznam szczerze, że chyba ją pokocham :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńmoja skóra bardzo lubi się z maseczkami tej marki :)
OdpowiedzUsuńpiękne, świąteczne paznokcie!
Również ją miałam i też mogę z całego serca polecić :)
OdpowiedzUsuńco tam maseczka, jaki Ty masz piękny manicure!
OdpowiedzUsuńdziękuję :**
UsuńNic tak jak maseczka nie poprawia urody w 15 minut :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja :) lubię maseczki i to bardzo :) kiedy zostanie mi spora ilość - "karmię" szyję ;)
OdpowiedzUsuńO! Dobry sposób :)
UsuńAle masz ładne paznokcie :) nigdy jeszcze tej maseczki nie próbowałam, chociaż często widuje ją w sklepach.
OdpowiedzUsuńMusze spróbować ta maseczkę :) paznokcie masz piękne a te kolory cudowne
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńmoja skóra aż się prosi o peeling, właśnie dzisiaj mam zamiar coś w tym kierunku zrobić. A ta maseczka o której piszesz zdecydowanie mi przypadła do gustu, rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuń*** Jestem tutaj ***
Znam maseczki Dermaglin i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że pierwsze słyszę o Dermaglin, ale skoro chwalicie, to muszę koniecznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze maseczek z tej firmy, ale mogą być ciekawe :)
OdpowiedzUsuń