Hejka! :)
W tym miesiącu udało mi się zużyć wiele produktów (głównie tych do kąpieli i włosów) podczas mojego pobytu w Tunezji żele i szampony szły na skalę masową ;) Czasem mam tak, że w prysznicu zalegają mi 3 rodzaje szamponów do włosów i w tym miesiącu postanowiłam wszystkie wykończyć. Korzystając z okazji, że wakacje spędziłam z rodziną- pozbierałam rzeczy wykończone też od nich :)
A więc zaczynamy:
1) Syoss Glossing Shine-Seal- niby szampon do włosów matowych miał nabłyszczać, a niestety moje włosy po umyciu nimi jak matowe były tak matowe zostały :( Zapach przyjemnny, konsystencja dość rzadka ale ponieważ nie spełnił swojego zadania już do niego nie wrócę :(
2) Adidas Extreme Power- ten perfum zużył mój tata, nie narzekał czyli był zadowolony :)
3) Płyn micelarny Soraya- spełnia swoje zadanie w pełni, zmywa makijaż nawet ten wodoodporny, nie podrażnia i ma przyjemny zapach. Na pewno do niego wrócę ;)
4) Garnier Essentials krem- z tego kremu jestem bardzo zadowolona, ma delikatną konsystencję, dobrze nawilża, ładnie pachnie i w ciągu dnia dobrze matuję. Na pewno do niego wrócę ;)
5) Isana żel do kąpieli o zapachu melona i gruszki- zapach bardzo przyjemny ale konsystencja jak dla mnie za bardzo "wodnista" ale czego spodziewać się za taką cenę- raczej do niego nie wrócę :(
6) Avon nature żel pod prysznic o zapachu liczi i fiołka- ten żel jest naprawdę fajny ma obłędny zapach i idealną konsystencję na pewno do niego wrócę ;)
7) Farba do włosów L'oreal Paris Casting Creme Gloss- jasny brąz- farbę użyła moja mama niestety jest to straszna porażka mimo, iż jest to jasny brąz zafarbował na czarno, trwałość też ma bardzo słabą, nie wrócimy do niego :(
8) Odżywka do włosów Schauma lekkość i pielęgnacja- niby łatwa w użyciu bo szybka, zapach dość przyjemny ale niestety nic na włosach nie zdziałała- raczej do niej nie wrócę :(
9) Krem napinająco- modelujący kontur twarzy Oceanic DNA Regeneracja 40+- tego kremu używała moja mama i przypadł jej do gust- ładnie pachnie szybko się wchłania, dobrze nawilża no może nie modeluje konturu ale raczej do niego wróci :)
10) Zmywacz do paznokci bez acetonu ( nie wiem co to za firma)- szybko i dokładnie zmywał nawet piaskowe lakiery-jak tylko trafię na niego w drogerii na pewno kupię ponownie :)
11) Schwarzkopf Taft- lakier do włosów- spełniał swoje zadanie więc czemu by do niego nie wrócić :)
12) L'Oreal Elseve Total Repair Extreme- lubię szampony do włosów z tej serii, włosy po nim są miękkie i delikatne w dotyku, dodatkowo ładnie pachnie, na pewno do niego wrócę ;)
13) Szampon do włosów Toni&Guy- ja rozumiem, że mała buteleczka to dużo szamponu nie będzie no ale bez przesady- jest go naprawdę mało zaledwie na 4 użycia, ciężko go wydobyć i zapach taki "męski", na pewno do niego nie wrócę :(
14) Kallos Keratin maska do włosów- na moich włosach się sprawdziła po użyciu maski włosy zawsze były jedwabiście gładkie i miękkie oraz błyszczały, bardzo ładny zapach i idealna konsystencja jak za tą cenę to jestem bardzo zadowolona, na pewno do niego wrócę :)
15) Żel do kąpieli Original Source o zapachu maliny i kokosu- uwielbiam wszystkie żele do kąpieli z tej serii mają świetne zapachy i idealną konsystencję na pewno do niego wrócę ;)
16) Żel 3 w 1 z wyciągiem z imbiru i z aloesu Avon Care- dobrze oczyszcza buzię i oczy( nawet wodoodporny makijaż), delikatnie nawilża i wygładza, nie wysusza i nie podrażnia, raczej do niego wrócę :)
17) Pachnąca szafa- perfum do pomieszczeń różany ogród- może to jako tako kosmetyk nie jest ale że perfum to wrzuciłam do denka, zapach ładny i delikatny- spełnia swoje zadania więc pewnie do niego wrócę ;)
18) Toni&Guy odżywka do włosów- podobnie jak w przypadku szamponu do włosów mało wydajny, ciężko go wydobyć(bardzo gęsta konsystencja) i "męski" zapach, na pewno do niego nie wrócę :(
19) L'Oreal Paris Elseve Arginine Resist- łady zapach wydajny, włosy po umyciu są gładsze tak jak wcześniej wspominałam bardzo lubię tą serię więc na pewno do niego wrócę ;)
20) Płatki kosmetyczne jak to płatki spełniły swoje zadani więc pewnie do nich wrócę ;)
No to na tyle- dość sporo tego ale to dobrze, będzie miejsce na nowe :D
A jak tam Wasze denka? A może mieliście któryś z tych kosmetyków?
Pochwalcie się w komentarzach :)
Buziaki,
Rzeczywiście dosyć spore to denko :) Z tego denka używałam tylko płatków kosmetycznych ;)
OdpowiedzUsuńdenko faktycznie sporawe
OdpowiedzUsuńDuże denko :)
OdpowiedzUsuńSpore denko ;) Miałam kilka z tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńM.in bardzo lubię wszelkie żele pod prysznic z Avon oraz te z Original Sourc ;)
wow sporo tego :)
OdpowiedzUsuńmaska z Kallosa-moja ulubiona!
OdpowiedzUsuńMiałam z Isany, bardzo lubię tę markę kosmetyków. Fajna, przydatna recenzja :)
OdpowiedzUsuńhttp://queen-of-day.blogspot.com/
Gratuluje cierpliwości w wykorzystywaniu produktów do końca :)
OdpowiedzUsuńsztukapielegnacji.blogspot.com
bardzo lubię ten żel do twarzy 3w1 z Avonu! moja twarz jest wtedy jak 'pupcia niemowlaczka' :D
OdpowiedzUsuńPrzyzwoite denko :D
OdpowiedzUsuńTrochę sie tego uzbierało :) W sumie niektóre z tych produktów testowałam, ale jakoś żadne nie stało się moim ulubieńcem.
OdpowiedzUsuńja akurat z L'Oreal Paris Elseve Arginine Resist nie jestem zadowolona. Zapach ładny, konsystencja spoko, ale efektów brak...
OdpowiedzUsuń