Liferia- nowy box kosmetyczny na rynku!

By | 16:30 6 komentarzy
Dzisiaj przychodzę do Was z nowością kosmetyczno-boxową, a mianowicie pudełeczkiem Liferia, które przywędrowało do nas aż z Ukrainy. Miałam możliwość jako jedna z pierwszych przetestować zawartość boxa, za co serdecznie dziękuję :)
Znajdziemy w nim od 5 do 6 kosmetyków premium z całego świata, a jego cena to 59 zł jeśli zamówimy w subskrypcji lub 69 jeśli zakupimy go pojedynczo. Możemy również pudełeczko otrzymywać w pakiecie, co wychodzi najkorzystniej cenowo.



Jeżeli jesteście ciekawe co znalazło się w środku zapraszam do dalszej części :)


1) Krem do rąk Dermagiq, Holandia


Dermagiq Hand - to intensywny krem do rąk z miodem do codziennej pielęgnacji. Przeciwutleniacze zawarte w miodzie koją i regenerują skórę. Dzięki zawartości miodu nie pozostawia uczucia lepkości na rękach. Dodatki oleju migdałowego i masła shea chronią ręce przed odwodnieniem i łuszczeniem się.

Jeśli mam być szczera, to kremów do rąk używam bardzo rzadko- ten tym bardziej jest tak duży, że starczy mi na naprawdę solidny okres czasu. Mimo wszystko na pewno go wykorzystam, ponieważ nie znam tej marki.

Moja ocena: 3/5


2) Żel do mycia twarzy VitaOil Lirene, Polska


Żel z podwójnym aktywnym kompleksem - witamina B5 i masło mango - skutecznie oczyszcza twarz i skórę wokół oczu z zanieczyszczeń i makijażu, w tym wodoodpornego. Odświeża, nawilża, pozostawia skórę delikatną i jedwabiście gładką. Nadaje się do każdego rodzaju skóry i wieku.

Żele do mycia twarzy bardzo lubię, na wielki plus jest jego zapach- pachnie smakowicie i dość dobrze wyczuwalne jest mango. Ja tego żelu nie widziałam w naszych drogeriach ale może się mylę :)
Jestem z niego jak najbardziej zadowolona, chociaż wolałabym, aby w pudełeczku nie znajdowały się takie pospolite marki jak Lirene..

Moja ocena: 4/5


3) Jedwabiste mleczko oczyszczające-peeling do twarzy Kueshi, Hiszpania



Mleczko-peeling do twarzy Silky Cleasing Scrub zawiera mielone skorupki orzecha włoskiego, które pozwalają delikatnie i skutecznie oczyszczać skórę z martwych komórek warstwy wierzchniej, przyczyniają się do oczyszczania i zwężania porów, usuwają resztki zanieczyszczeń, zapobiegają powstawaniu stanów zapalnych, a dzięki naturalnym ekstraktom łagodzą podrażnienia i mają regenerujące i nawilżające działanie.


Zdolna ja zdążyłam go już zużyć i przy pisaniu posta zorientować się, że nie mam jego zdjęcia.
Jeśli chodzi o ten produkt to zdecydowanie jest to faworyt z tego pudełeczka- bardzo ładnie pachnie, doskonale peelinguje twarz i sprawia, że staje się miękka.

Moja ocena: 5/5


4) Błyszczyk do ust Glossip, Włochy


Trwały blask sprawia, że usta stają się miękkie i atrakcyjne. Aktywne składniki wypełniają wszystkie fałdki, nadając ustom objętość.

Ja zazwyczaj używam pomadek, od błyszczyków odsunęłam się już dawno z prostego powodu- okropnie się kleją. Jednak postanowiłam dać mu szansę i do jakiego wniosku doszłam? Jest taki sam jak inne błyszczyki czyli coś zupełnie nie dla mnie, mimo, że kolor jest śliczny :)

Moja ocena: 2/5


5) Oxygenating Moisturizer Cream Naobay, Hiszpania


Unikalny skład z dużą zawartością organicznych składników odżywczych i efektem intensywnego nawilżania, który głęboko odżywia skórę, poprawiając jej elastyczność i zapewniając intensywne nawilżenie przez cały dzień. Krem zawiera niezastąpione kwasy tłuszczowe, które znajdują się w olejach awokado i oliwy z oliwek, zapobiegające starzeniu się skóry.

Miałam już ten kremik i naprawdę bardzo się z nim polubiłam, ma świetny skład, ładnie pachnie i doskonale nawilża więc gdy tylko go zobaczyłam, naprawdę ucieszyłam się, że znalazł się w tym pudełeczku :)


Moja ocena: 5/5


6) Cienie do powiek Magnetic Play Zone Vipera, Polska


Posiadają wystarczającą odporność, ale przy tym łatwo zmywa się je wodą, nie pozostawiając śladów na skórze. Dzięki Magnetic Play Zone efektywnie podkreślisz oczy, zrobisz je jeszcze piękniejszymi i wyrazistymi.

Kolory były naprawdę różne ale powiem Wam szczerze, że ogromnie się cieszę, że u mnie znalazł się przepiękny nudziak :) Będę miała możliwość wykorzystać go na co dzień- co jest wielkim plusem.

Moja ocena: 5/5




Podsumowując moją ocenę:  24 /35

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że box jest fajny ale bez efektu wow, przynajmniej dla mnie :) Wielki plus za różnorodność kosmetyczną i nieznane mi marki. 
Z niecierpliwością czekam na kolejne pudełeczko.


Dajcie znać co myślicie.

                                                                                      Buziaki,
                                                                                             Magda










Nowszy post Starszy post Strona główna

6 komentarzy:

  1. Jest ekstra. to juz moje drugie pudelko od Liferii z obu bylam bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam to pudełko i jestem zadowolona z zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem fanką takich pudelek i na Liferie też bym sie raczej nie skusila. Nie lubie kupować kota w worku :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełko całkiem fajne. Ja jeszcze nie miałam tych pudełek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, że zawartość jakoś nie powala, ale nie jest takie złe.
    Zapraszam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - jest dla mnie bardzo cenny!
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu.
Pamiętajcie- bez Was- nie byłoby tego bloga :)