Biolaven Organic szampon do włosów- olej z pestek winogron i olejek lawendowy :)

By | 10:22 27 komentarzy
Dzisiaj przychodzę do Was z organicznym szamponem do włosów, którego mam możliwość testować dzięki Bio Kraina. Byłam bardzo ciekawa jego działania, ponieważ w blogosferze ma on skrajne opinie- od tego, który jest świetny, aż po takiego, który powoduje łupież.
Jeśli jesteście ciekawi jak sprawdził się u mnie to zapraszam do dalszej części postu.


Szampon o działaniu wzmacniająco-wygładzającym i przyjemnej kompozycji zapachowej. Przeznaczony do każdego rodzaju włosów. Zawiera delikatne, ale skuteczne środki myjące, które odpowiadają potrzebom wrażliwej skóry głowy. Idealny do codziennego stosowania. Olej z pestek winogron zapewnia włosom miękkość, gładkość i sprawia, że stają się bardziej odporne na niekorzystne czynniki. Olejek eteryczny z lawendy odświeża i wzmacnia włosy.
Polski kosmetyk naturalny, hypoalergiczny, nie testowany na zwierzętach, bez drażniących substancji. 



Zapach - czuję w nim zarówno winogrona, jak i troszkę lawendy. Moim zdaniem pachnie dość naturalnie, bardzo ładnie, dla mnie absolutnie niechemicznie - choć i z takimi głosami się spotkałam. Warto wspomnieć, że ten naturalny, prawdziwy olejek lawendowy pachnie zupełnie inaczej, niż sztuczne kompozycje zapachowe, imitujące lawendę. Tutaj mamy do czynienia z tym naturalnym olejkiem

Znalazłam, znalazłam idealny szampon na co dzień!  Produkt ten świetnie nadaje się do lekko suchych włosów - dobrze myje, ładnie się pieni , bez problemu domywa oleje. Włosy nie są po nim spuszone, szorstkie ani poplątane. Są wręcz bardzo miękkie i lekko nawilżone - normalnie cuda  Muszę przyznać, że szampon jednak obciąża, pewnie przez gumę guar, na drugi dzień muszę już umyć włosy ponownie. Konieczne jest jednak użycie szamponu oczyszczającego raz na kilka dni, żeby oczyścić włosy z guaru  Zdarza mi się nie użyć po nim żadnej maski ani odżywki, a fale i tak wyglądają przyzwoicie - a to już coś znaczy. 





Skład jest przepiękny - przede wszystkim nie ma nielubianej przeze mnie gliceryny!  Po wodzie widzimy trzy delikatniejsze detergenty - brak na szczęście wysuszającego moje włosy i podrażniającego skalp SLSa. Po detergentach znajduje się olej z pestek winogron, następnie nawilżający panthenol, hydrolizowane proteiny owsa, kwas mlekowy. Jest także guma guar - może oblepiać. Następnie konserwant, olejek eteryczny z lawendy oraz zapach na samym końcu. Nie będzie to na pewno szampon oczyszczający, ale może świetnie się spisać jako ten delikatniejszy, do codziennego używania.





Ja jestem z tego produktu bardzo zadowolona, mimo negatywnych opinii w Internecie :)
Zapraszam na stronę Bio Krainy, gdzie znajdziecie ten szampon i inne kosmetyki :) klik


                                                                                                                                 Buziaki,
                                                                                              Magda


Nowszy post Starszy post Strona główna

27 komentarzy:

  1. Nie znam, ale bardzo chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tym szamponem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobry skład, u mnie sls odpada, za bardzo podrażnia skalp i wysusza go. muszę wypróbować ten szampon

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, dobrze że nie zawiera sls :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe czy moje włosy by się z nim polubily.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam, jeden z najlepszych moim zdaniem;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie kusiło mnie to biolaven, ale mam jakieś próbki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że kremy do twarzy ma jeszcze lepsze :)

      Usuń
  8. Nie znam produktu ale jestem ciekawa jak spisałby się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam kosmetyki Sylveco i Biolaven, mają cudowne składy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obciąża i pachnie lawendą więc mówimy mu nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie lawendą nie pachnie, bardziej winogronami :)

      Usuń
  11. Bardzo ciekawy produkt, myślę, że przyjrze mu się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam z tej serii płyn micelarny, zapach jest w sumie.. dziwny xd

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna seria kosmetyków naturalnych w przystępnej cenie. U mnie ostatnio pojawiają się częściej niż Sylveco (chociaż maska lniana i odżywka do włosów, peeling do twarzy, tonik hibiskusowy, mleczko arnikowe są u mnie ZAWSZE). Ciekawa jestem nowej linii Sylveco - Vianka, zapowiada się sporo nowości i uzupełnienie asortymentu o masła do ciała, olejki, peelingi itp. <3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - jest dla mnie bardzo cenny!
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu.
Pamiętajcie- bez Was- nie byłoby tego bloga :)