Czerwcowe denko- wakacyjne pożegnanie!

By | 13:24 11 komentarzy
Dzisiaj przyszedł czas na napisanie jakie produkty udało mi się zdenkować w ciągu czerwca- w sumie nie jest ich dużo ale zawsze coś. Piszę ten post ze słonecznej Bułgarii chociaż i w Polsce bardzo ładna pogoda tego lata ale do rzeczy.



1) Lirene podkład w kremie- bardzo dobrze się rozprowadzał, nie robił smug oraz długo wytrzymywał na twarzy, stosunkowo tani- bardzo się z nim polubiłam.

2) Miss Sporty puder w kamieniu- mimo, że był to odcień najjaśniejszy, na mojej skórze i tak wyglądał bardzo ciemno- wielki minus za to- na pewno do niego nie wrócę.

3) Krem pod oczy Olay- dołączony był w kosmetycznym pudełku, bardzo fajna konsystencja, przyjemny zapach i wydajny. Przy okazji na pewno do niego wrócę.

4) Zapach inspirowany Versace Bright Crystal Perfumeria Neness- 
bardzo ładny, kwiatowy zapach, który długo utrzymywał się na skórze. Ze względu, że ostatnio bardzo dużo zakupiłam perfum nie wrócę do niego.

5) The Body Shop Japanese Cherry Blossom perfum- bardzo ładnie pachnie, świeżo i kwiatowo, mój ulubieniec wśród zapachów- zakupiłam kolejny podczas wyprzedaży letnich :)



6) Róż do policzków Lovely- bardzo ładny kolor, długo utrzymywał się na skórze, matowy- jeśli będzie okazja na pewno do niego wrócę.

7) Mydełko Akuna cynamon i aloes- niestety zapach cynamonu nie przypadł mi do gustu ale mydło bardzo skutecznie oczyszczało dłonie- raczej do niego nie wrócę.

8) P. Neness Guerlain La Petite- bardzo ładny zapach, trwały na skórze- z takich samych względów jak wyżej do niego nie wrócę.

9) Lady Gaga P.Neness- zapach bardzo mocny i nie do końca przypadł mi do gustu-  j.w.

10) Playboy dezodorant- piękny zapach, delikatny kobiecy, jednak trwałość bardzo słaba- nie wrócę do niego.



11) Antyperspirant Balea limonkowy- bardzo skuteczny i świetnie pachnie, nie pozostawia plam- na pewno do niego wrócę, jak i do innych antyperspirantów Balea.

12) Tonik oczyszczający Nivea- bardzo ostry zapach i piecze skórę- nie wrócę do niego.

13) Taft spray utrwalający do włosów- spełniał swoje zadanie, włosy trzymają się długo i łatwo da się go wyczesać- raczej do niego wrócę.

14) Argan oil do włosów- przepiękny zapach, mega wydajny i bardzo dobrze odżywiał włosy- sprawiał, że lśniły i były wygładzone- na pewno do niego wrócę.

15) Maybelline podkład do twarzy- bardzo trwały na twarzy, łatwy w rozprowadzaniu i nie pozostawiał smug- raczej do niego wrócę.


Jakiś chochlik wkradł mi się do zdjęć i dwa razy wstawił Argan Oil- widocznie jest on taki dobry, że pojawia się dwa razy :)

17) True Keratin- szampon do włosów, działanie ma dobre ale wielki wielki wielki minus za to, że praktycznie nie da się go wydobyć z opakowania- tuby- na pewno do niego nie wrócę.

18) Płatki kosmetyczne oraz próbki zużyte w czerwcu.


A jak tam Wasze denka? Znacie któreś z tych produktów?


                                                                             Buziaki,
                                                                                          Magda











Nowszy post Starszy post Strona główna

11 komentarzy:

  1. Sporo udało Ci się zużyć ;) Mam tylko ten puder z Miss Sporty i średnio jestem zadowolona z niego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem niezłe denko ;) Nie testowałam żadnego z tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko puder Miss Sporty w kamieniu i już obecnie też go nie używam - mam wrażenie,że się popsuł. Perfumy z neness też sobie chwalę za trwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety chyba ogólnie cała firma Miss Sporty pogorszyła swoją jakość kosmetyków :)

      Usuń
  4. Tą limonkową Baleę chętnie bym wypróbowała :D
    Udanych wakacji w Bułgarii życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A u mnie tonik z Nivea sprawdza się świetnie i uwielbiam go właśnie za ten śliczny zapach :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam Nivea, Playboy, Balea :) świetne zużycia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tonik z Nivea tez kiedys zrobil mi krzywde :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, nie wiedziałam, że The Body Shop ma perfumy... Dziwnie. Ale uwielbiam ich zapachy, są cudowne. Błyszczyk czy cokolwiek do kąpieli zniewala aromatem... Muszę kiedyś spróbować więc perfum :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - jest dla mnie bardzo cenny!
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu.
Pamiętajcie- bez Was- nie byłoby tego bloga :)