Mleczko do opalania Cannaderm z olejem konopnym- rewelacyjna ochrona skóry!

By | 17:11 11 komentarzy
Jak wiadomo teraz nie pora na opalanie, bo zimno- no chyba, że ktoś ma taki kaprys i wyjechał sobie do ciepłych krajów w zimę :D Mimo wszystko ja wykorzystałam to mleczko do codziennej pielęgnacji skóry. A jak się sprawdziło?
Zapraszam do dalszej części posta.




Na sam początek zajmijmy się opakowanie- jak dla mnie na pewno przykuwa wzrok, ponieważ znajduje się na nim liść konopi, oprócz tego wszystkie napisy są po czesku czy słowacku- nie znam tego języka niestety więc nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.
Widzimy na opakowaniu, że mleczko jest ochronne z filtrem 10.


Buteleczka jest bardzo poręczna i posiada łatwy w używaniu dozownik, który bez problemu sprawdzi się na plaży- mamy możliwość wydobycia go w takiej ilości, na jaką mamy ochotę.
Dozownik łatwo chodzi i nie zacina się.

Co do samej konsystencji nie mam mu nic do zarzucenia- jest ona płynna ale nie rozlewa się, koloru białego.


Zapach niestety mnie nie przekonuje, jest bardzo intensywny, a żeby nie owijać w bawełnę po prostu nie pachnie ładnie :)
No ale jak to mówią nie można mieć wszystkiego.
Co do nawilżania- według mnie robił to doskonale- skóra po nim była wygładzona i nawilżona.
Szybko wchłaniał się w skórę oraz nie podrażniał.


Jeżeli ktoś lubi intensywne zapachy i dobre nawilżenie to zapraszam na stronę producenta, możecie na niej nabyć kosmetyki :)



A wy znacie takie kosmetyki? Lubicie je?




                                                                Całusy,
                                                                         Magda
                                           







Nowszy post Starszy post Strona główna

11 komentarzy:

  1. Oj faktycznie opalać się teraz nie da ;) Może się na niego skuszę ale bliżej lata

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy produkt, zapamiętam sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt , chętnie poznam go bliżej <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyki z konopią mnie nie interesują ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt, ja raczej nie lubię się opalać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego kosmetyku, ale jak dobrze nawilża to już plus, ciekawe czy zapach by przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Latem faktycznie może się sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż szkoda, że obecnie panuje taka pogoda. ;) Chciałoby się wakacji i słoneczka! A taki kosmetyk latem przydatny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sam filtr do opalania jest dla mnie zdecydowanie zbyt niski, moje minimum to 30 ;) Fajnie jednak, że przydał się do codziennej pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - jest dla mnie bardzo cenny!
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu.
Pamiętajcie- bez Was- nie byłoby tego bloga :)