Marion chusteczki odświeżające- zielona herbata :)

By | 16:45 17 komentarzy
Hej dziewczyny!

Na pewno każda z Was czy to na wyjeździe, czy na wakacjach, a może i we własnym ogródku borykała się z problemem brudnych lub klejących rąk, a dostępu do wody brak :)
Dlatego też dzisiaj chciałabym Wam przedstawić rozwiązanie tego problemu, a mianowicie- chusteczki odświeżające Marion.



Odświeżające chusteczki skutecznie oczyszczają i nawilżają skórę bez potrzeby użycia wody i mydła. Delikatnie pachnące chusteczki nasączone zostały specjalną formułą zawierającą aloes i witaminę E, które utrzymują wilgotność w skórze, przyspieszają procesy odnowy naskórka oraz nadają skórze miękkość, gładkość i elastyczność. Nie zawierają barwników i alkoholu.


Dostępne są w zapachach :
green tea (zapach zielonej herbaty)
sea breeze (świeży, morski zapach)
fruits (zapach owocowy)
flower garden (zapach kwiatowy)
Chusteczki pakowane po 15 sztuk w jednym opakowaniu (pakiecie lub jednej zgrzewce).


Moja opinia:
Chusteczki są zapakowane w szczelnie zamknięte opakowanie wielokrotnego użytku, w paczuszce znajduje się 15 sztuk chusteczek nawilżanych o zapachu zielonej herbaty.
Sposób otwierania jest wygodny, ponieważ gdy wyciągniemy jedną chusteczkę możemy opakowanie zamknąć i kiedy indziej wykorzystać pozostałe chusteczki- jest to bardzo praktyczne, bo nie sądzę żeby ktoś za jednym razem użył wszystkie 15 chusteczek :D
Samoprzylepna naklejka zabezpiecza je przed wyschnięciem.
Paczuszka jest mała więc idealnie zmieści się do naszej torebki czy plecaka i będziemy mogli zabrać je wszędzie ze sobą.
Po wyciągnięciu chusteczki da się wyczuć zapach zielonej herbaty, który zostaje na długo na skórze po przetarciu jej.
Bardzo dobrze oczyszczają skórę oraz nawilżają ją.


Z czystym sumieniem mogę polecić te chusteczki, sprawdzą się one gdy będziemy w potrzebie, a dodatkowo ładnie pachną :)


Cena nie jest wygórowana więc dodatkowo kuszą.

Dziękuję firmie Marion za zaufanie i możliwość testów :)



A Wy lubicie takie chusteczki odświeżające czy raczej radzicie sobie bez nich? :)



                                                        Buziaki,














Nowszy post Starszy post Strona główna

17 komentarzy:

  1. Fajne są, pachną bardzo ładnie. Ja mam wersję Fruit ale jestem bardzo zadowolona z nich.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie chusteczki, zawsze mam jakieś w torebce, w samochodzie, czy w biurku. Bez tego ani rusz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko używam takich chusteczek, wolę płyny antybakteryjne+chusteczka higieniczna :) Ale firmę Marion bardzo lubię, więc może i do nich bym się przekonała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A powiedz mi jeszcze, bo rozumiem, że dostałas je do testów z klubu testerek Marion? Jak często dostajesz produkty? Bo też zapisałam się do klubu i póki co nic nie dostałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dostałam je z Klubu Testerek Marion, powiem Ci odkąd prowadzę bloga dostałam produkty tylko raz :)

      Usuń
  5. rzadko używam takich chusteczek, co więcej tych z mariona nawet nigdy nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  6. ja miałam inne niebieskie z marion do demakijażu ale średnio przypadły mi do gustu, tych nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają na bardzo fajne, może kiedyś kupię :)
    Pozdrawiam Cię serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie chusteczki są bardzo przydatne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. chusteczek z marion jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Chusteczki nawilżające to fajna sprawa ale w zimie zdecydowanie ich nie potrzebuję :)
    Dzięki za odwiedziny i zapraszam częściej!
    www.camesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przy dziecku nauczyłam się mieć wszędzie takie chusteczki i nie wyobrażam sobie teraz zycia bez nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. w lecie takich chusteczek używam kilka razy dziennie :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie chusteczki zawsze mam duże opakowanie w domu a małe w torebce :D
    Dodatkowo na moim blogu czeka rozdanie , sama wybierasz kosmetyczną nagrodę . Zachęcam do wzięcia udziału

    http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/12/r-o-z-d-n-i-e-2-tak-jak-obiecaam-przy.html

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz - jest dla mnie bardzo cenny!
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam oraz spamu.
Pamiętajcie- bez Was- nie byłoby tego bloga :)